Strona główna » Ziołolecznictwo » Ból i pieczenie okolic intymnych – jak łagodzić objawy

Przedstawione poniżej treści nie mają charakteru promocyjnego. Ich wyłącznym celem jest edukacja i podniesienie poziomu wiedzy odbiorcy na temat zdrowia. Należy jednak pamiętać, że żadna z informacji nie może zastąpić porady lekarskiej lub konsultacji z farmaceutą.

Dolegliwości zewnętrznych narządów płciowych to duży dyskomfort. Przyczyny mogą być różnorodne, choć objawy bywają podobne. Przeczytaj poniższy artykuł i dowiedz się, skąd biorą się takie symptomy i co na pieczenie miejsc intymnych będzie pomocne.

Przyczyny pieczenia okolic intymnych

Miejsca intymne to wyjątkowo delikatne i wrażliwe okolice ciała. Z racji swojej budowy, czyli sąsiedztwa pochwy i cewki moczowej, mają ciągły kontakt z wilgocią – wydzieliną z pochwy i moczem. Dodatkowo osłonięte przylegającą bielizną, szczególnie gdy jest wykonana ze sztucznych materiałów, mają utrudnioną możliwość wentylacji. Co więcej, siadając, jeżdżąc na rowerze czy po prostu chodząc, bezustannie pocieramy o nie materiałem. Mechaniczne drażnienie, ciepło, wilgoć i brak swobodnego przepływu powietrza to główne czynniki prowadzące do podrażnień, bólu oraz pieczenia okolic intymnych na zewnątrz.

Zbyt rzadkie mycie powoduje nagromadzenie wydalin (mocz) i wydzielin (z pochwy), które mogą stać się siedliskiem drobnoustrojów chorobotwórczych. Z kolei zbyt intensywna higiena pozbawia skórę naturalnej ochronnej bariery. Pozostawia ją „nagą” i bezbronną na atak bakterii, grzybów, czy wirusów. Ból okolic intymnych, ich pieczenie oraz zaczerwienienie mogą też świadczyć o alergii na żel do mycia, czy barwniki w przylegającej, zwłaszcza czarnej, bieliźnie. Doskwierające dolegliwości intymne towarzyszą również wszelkiego rodzaju zakażeniom – bakteryjnym, grzybiczym, wirusowym, a nawet czasem pierwotniakowym. Zakażenie tego typu patogenami dotyczy przede wszystkim pochwy i najczęściej przenosi się drogą seksualną, choć nierzadko „złapiemy”  je też w publicznej toalecie. Z racji wspomnianego wcześniej sąsiedztwa dróg rodnych i warg sromowych drobnoustroje często „przy okazji” atakują też zewnętrzne miejsca intymne. Z tego względu wszelkie niepokojące zmiany, które widzimy gołym okiem na zewnętrznych narządach płciowych, trzeba skonsultować z ginekologiem – być może przyczyna tkwi głębiej, czyli w pochwie.

Objawy infekcji intymnej

Infekcja intymna to choroba spowodowana zakażeniem jakimś drobnoustrojem. Choć może zaatakować tylko zewnętrzne okolice płciowe, to jak wcześniej wspomniano, w zdecydowanej większości przypadków pierwotnym siedliskiem jest pochwa. Stąd właśnie będą pochodzić upławy widoczne na bieliźnie. Wygląd i zapach upławów, czyli nieprawidłowej wydzieliny pochwowej, często podpowie nam, z jakim zakażeniem mamy do czynienia. Białawe, wizualnie przypominające biały ser („serowate”), bezzapachowe to najpewniej infekcja grzybicza. Kremowe, szare o cuchnącym „rybim” zapachu nasuwają podejrzenie zakażenia bakterią. Pieniste, żółtozielone, o nieprzyjemnym  zapachu to z dużym prawdopodobieństwem pierwotniak – rzęsistek pochwowy.

Oprócz upławów infekcje intymne mogą objawiać się  świądem, pieczeniem, zaczerwienieniem i obrzękiem okolic narządów płciowych. Towarzysząca infekcja pęcherza da uczucie bólu i pieczenia podczas oddawania moczu.

Zdarza się, że infekcja intymna wiąże się z występowaniem wszystkich symptomów lub ich większości, ale nie zawsze. Choroba miejsc intymnych może być również zasygnalizowana tylko przez jeden objaw, stąd rozpoznanie zakażenia nie zawsze jest łatwe.

Co stosować na ból i pieczenie miejsc intymnych?

W łagodnych stanach zapalnych i podrażnieniach miejsc intymnych pomocne mogą okazać się mieszanki ziołowe zawierające w swoim składzie rumianek, nagietek, liście szałwii, czy korę dębu. Można je stosować miejscowo na skórę i błonę śluzową, do przemywania zewnętrznych okolic intymnych. Rumianek łagodzi podrażnienia, daje efekt przeciwzapalny i ściągający. Nagietek przyspiesza gojenie ran, przeciwzapalnie, łagodzi pieczenie oraz świąd. Szałwia ma właściwości dezynfekujące. Ekstrakty z kory dębu wykazują szerokie spektrum aktywności biologicznej, działają ściągająco, przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Nasiadówki z kory dębu, podobnie jak pozostałe ziołowe preparaty, sprawdzą się jako naturalne środki wspomagające leczenie infekcji warg sromowych. Podstawą leczenia zakażenia będą jednak leki zapisane przez ginekologa – przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe lub przeciwpierwotniakowe, w zależności od rodzaju rozpoznanej choroby.

Do złagodzenia stanu zapalnego, a także zapobiegania nawrotowi dolegliwości, konieczna jest właściwa higiena. Zaleca się mycie okolic intymnych jeden lub dwa razy w ciągu dnia, najlepiej wodą z mydłem. Żele przeznaczone specjalnie „do higieny intymnej” wbrew pozorom nie są odpowiednie. Mają zbyt kwaśne pH, porównywalne z pH pochwy, a myjemy nimi przecież jedynie zewnętrzne narządy płciowe, a nie pochwę wewnątrz. Konieczne jest także zakładanie bawełnianej, przewiewnej bielizny, najlepiej w jasnych kolorach.

Autor: Lekarz Irena M. Wojtowicz

Bibliografia

Bursztynowicz M., Nagietek lekarski: właściwości  i działanie ziołowego naparu, https://www.wapteka.pl/blog/artykul/nagietek-lekarski-wlasciwosci-i-dzialanie-ziolowego-naparu (dostęp online: 18.10.2022).

Parfieniuk-Kowerda A., Rzęsistkowica,Medycyna Praktyczna dla Pacjentów, 05.06.2017.

Sikora E., Łach A., Ogonowski J., Zastosowanie ekstraktu z kory dębu pozyskanego w warunkach nadkrytycznego CO2 jako składnika kompozycji myjących, Herbalism nr 1(2)/2016.

Stefanowicz E., Bakteryjne zapalenie pochwy, Medycyna Praktyczna dla Pacjentów, 07.01.2021.


Przeczytaj także